Jakbym jechał tym samochodem i by mi nie zależało na aferze to tez bym poprosił dziewczynę. Pójdzie, może wyprosi, może się wykłóci i chory obrońca chodnika się odczepi.
Za to jeśli ja bym wysiadł to pewnie doszłoby do rękoczynów i to trochę bez sensu, bo po co się szarpać i uszkadzać ciało? I potem jeszcze możesz mieć problemy.
A widać, ze skoro tam parkują już jakiś czas to mają ku temu powód, ale jakiś chory imbecyl z kamerka szuka atencji.
To zabawne, a zarazem żenujące, że kierowcy doskonale znają definicję ulicy - pasa ruchu, ale obce jest pojęcie chodnika, pasa zieleni, pasa wyłączonego z ruchu... Pieszy i rowerzysta mają się trzymać z dala od drogi, natomiast oni sami - kierowcy mogą wjechać wszędzie: chodnik, ścieżka, przejście dla pieszych, brama, trawnik, bo on nie wie co to jest i do czego służy. Drogi ass99999, zamiast pytać o definicję chodnika, sprawdź sobie definicję debila, troglodyty, ignoranta - szkoda czasu, im szybciej określisz siebie, tym większa ulga dla rodziny i społeczenstwa.
Damianku, chodnik = podaj definicje tym wypadku podaj tez definicje: trawa - co to jest, podaj definicje: piasek nadmorski: ... Czyli nie mozna jezdzic po polu u rolnika, w sadzie, w ogródku, na terenach zielonych-łaka a Ty tylko o chodniku piszesz? A moze o kostce brukowej cos napiszesz? Czy na kostce brukowej mozna jezdzic? A na kocich, przedwojennych łbach można jezdzic i z jaka predkoscia? Widzisz mały tumanie definicji sporo a Ty mały wypierd po zawodówce i wszustko juz wiesz ...
Złożyć wniosek do sądu o napaść i próbę rozjechania i ona i ten kierowca odpowiedzą. Tępa dzida. Oby ktoś ją potrącił na chodniku by jeździła na wózku to zrozumie.
Czyli jakby twoje dziecko czy rodzice szli chodnikiem i specjalnie chcieli ich rozjechać wielce państwo to myślę że zmieniłbyś zdanie tacy ludzie jak ta tępa baba i jej kierowca powinni być odesłani do domu oddając prawko. Ale rozumiem że jesteś albo nią albo tym kierowcą i masz w dupie innych tylko siebie.
ddd, walnij sie w ten łysy i tępy łep, niunia 1 klasa, waleczna a Ty miętkim kijem zrobionyś, tatus powinien Cie zwalic na patelnie z jajkami zaraz przed strzałem dookólnym w otwór paszczakowej z którą sie morusał w trawie na łące no ale nie zdążył i takie G wyrosło
Czemu nikt nie wyrzucił tego worka na spermę gdzie indziej, do śmietnika lub na drogę...?