Łapka w dół dla SUVa ale... po cholerę siedzisz mu na dupie ledwo 1-3 metry odległości?!
Wiem, że gdyby złośliwie zahamował - on płaci (masz kamerkę).
Ale gdyby zahamował z jakiegoś powodu (realnego) to obaj mieli byście auta w serwisie i po co to?
W Trójmieście mamy co chwilę kolizje na obwodnicy czy Spacerowej lub Słowackiego - 99% kolizji to nadmierna prędkość lub siedzenie sobie na zderzaku.
On fakt - nie umie używać lusterek.
Ale ty prosisz się o najechanie komuś na tyłek!
"Pijany jakiś czy co ?"