La policija NO, a tak na poważnie to yariska siwa na górze mała antenka na dole czarna i u góry taką siwa jakby była rozkładana ale dużo aut takich z policji jeździ z tymi antenami
Pan, który celowo przystawił mój samochód blokując w ten sposób również przejście dla pieszych dzieci, wychodzących ze szkoły, to najprawdopodobniej właściciel cukierni "hanusi". Stwierdził, że to jest jego teren prywatny i nie mogę tam parkować, jednak aktu własności okazać nie chciał, przestawić auta też, bym mogła odjechać. Był niemiły i wulgarny. Pewien pan któremu bardzo dziękuję, interweniował w tej sprawie. Ale to nie koniec... Kiedy odjeżdżał jego manewry jednoznacznie wskazywały że chciał przejechać mojego "obrońce".
Ja sam nie raz jeżdżę szybciej niż jest dozwolone ale kur*a ty jechałeś że 150 przez środek miasta na 50? I czemu takich ludzi Polska policja nie widzi...
Wyjeżdża na ulicę po przejściu dla pieszych i jeszcze trąbi na ludzi. Do choroszczy.