"Zawał serca za dużo było katowane"? Ale bezduszne bydlę z ciebie. Zmarł na zawał, ktoś stracił ojca, męża, syna, brata. A ty pierdzielisz, że "za dużo było katowane"? Ciekaw jestem, jak będziesz śpiewał na kondukcie pogrzebowym twojego ojca/brata/syna... żony/matki/córki - przemyśl sobie jeszcze raz, zanim zapłaczesz przy ich śmierci, podczas, gdy inni będą szydzić z ich zgonu w necie. Głąbie.
"Zawał serca za dużo było katowane"? Ale bezduszne bydlę z ciebie. Zmarł na zawał, ktoś stracił ojca, męża, syna, brata. A ty pierdzielisz, że "za dużo było katowane"? Ciekaw jestem, jak będziesz śpiewał na kondukcie pogrzebowym twojego ojca/brata/syna... żony/matki/córki - przemyśl sobie jeszcze raz, zanim zapłaczesz przy ich śmierci, podczas, gdy inni będą szydzić z ich zgonu w necie. Głąbie.