Dla odmiany na tej stronie - pozytyw. Dojeżdżałem dzisiaj do pracy na trasie Toruń-Bydgoszcz i ten młody człowiek jechał za mną (później przede mną). Prowadził dynamicznie, ale nie powodując żadnego zagrożenia. W tym przypadku mały, firmowy samochód i młody kierowca nie są synonimem buraka, który za nic ma przepisy, bo to nie jego auto. Pozdrawiam serdecznie i wyrażam nadzieję, że więcej takich kierowców będzie na naszych drogach.
Dobrze, że takiewpisy też się pojawiają, chociaż są w znacznej mniejszości. Po lekturze tych wszystkich negatywnych komentarzy warto się czasem odprężyć i poczytać pozytywne :)
Dla odmiany na tej stronie - pozytyw. Dojeżdżałem dzisiaj do pracy na trasie Toruń-Bydgoszcz i ten młody człowiek jechał za mną (później przede mną). Prowadził dynamicznie, ale nie powodując żadnego zagrożenia. W tym przypadku mały, firmowy samochód i młody kierowca nie są synonimem buraka, który za nic ma przepisy, bo to nie jego auto. Pozdrawiam serdecznie i wyrażam nadzieję, że więcej takich kierowców będzie na naszych drogach.