"DK 5, koło Świecia. Pan w Mercedesie miał wiele razy możliwość wyprzedzić bezpiecznie ciężarówkę, ale tego nie robił. W końcu, ja wyprzedziłem jego i czekałem na dobry moment, aby bezpiecznie wyprzedzić ciężarówkę. Nie wiem co strzeliło do głowy panu w Mercedesie, że pojechać akurat w tym miejscu gdzie jest wzniesienie i zakręt (widoczność bardzo słaba. W tym miejscu wyprzedzić to trzeba mieć mocne auto). Efekt widać na załączonym obrazie. 2-3km dalej Mercedes i tak zjechał na plac budowy"
Aż tak wielu miejsc na wyprzedzanie nie miał.
Od początku nagrania do 32 sekundy jest podwójna ciągła.
Następnie ciągle są auta z przeciwka.
Od 48 sekundy jest zakaz wyprzedzania.
Od 1:00 pojawia się możliwość wyprzedzania.
Czekał aż minie ten jeden samochód w 1:08 ale w tym samym czasie zacząłeś wyprzedzać ty (wiec on nie mógł).
Zatem pisanie, że "miał wiele możliwości" jest czystym kłamstwem z twojej strony.
Wielki plus dla kierowcy ciężarówki - dał znak lewym kierunkowskazem by mercedes zaniechał wyprzedzania - za to ode mnie dostanie zaraz plusa (oby więcej takich kierowców).
Niestety podsumowując - kierowca Mercedesa zrobił źle.
Myślę, że po tym manewrze przez kwadrans miał mokre plecy.
Nagrywający chyba nigdy nie słyszał o czymś takim jak bezpieczny odstęp.