„numer rejestracyjny samochodu nie podlega ochronie wynikającej z prawa do prywatności, gdyż identyfikuje samochód a nie osobę, odnoszona winna być do przypadków standardowych numerów rejestracyjnych składających się z liter i cyfr, nie pozwalających na powiązanie samochodu z właścicielem oraz do przypadków, w których samochód z tablicą rejestracyjną znajduje się lub jest prezentowany bez połączenia z innymi informacjami odnoszącymi się do czasoprzestrzeni lub w powiązaniu z innymi danymi osobowymi, w tym wizerunku osób nim podróżujących”
NSA argumentowało że:
„(..)Tak więc jeżeli definicja „danych osobowych” odnosi się do osób fizycznych – dane dotyczące rzeczy (samochód) nie stanowią informacji o których mowa w art. 4 pkt 1 RODO, jeżeli zidentyfikowanie posiadacza tej rzeczy możne być dokonane tylko poprzez dostęp do odpowiednich rejestrów lub katalogów.”
Przepraszam bardzo, Pana wpis jest nie na miejscu. Aczkolwiek - kierowca tego białego Porsche może nie mógł się zdecydować. Co jeśli pasażer Porsche jest 7letnim synem kierowcy, który nie posiada nogi; a drugi pasażer to żona i mama. W tym momencie kierowca może zaparkować i na miejscu dla inwalidów oraz na miejscu dla rodziny, wiec uznał by zaparkować pod katem, aby na miejscu inwalidy mógł stanąć drugi pojazd. Komentarz jest totalnie bezsensowny, powinien Pan "Ktoś" zachować się bardziej zrozumiale. Dziękuję!
Fajny porszak pozdrawiam właścicielkę.