Witam, jestem osoba niepełnosprawną jedzaca na wozku inwalidzkim. Ten czlowiek ostatnio z kolegami ktorzy byli pod wplywem alkoholu zepchnal mnie z wozka i zaczal sobie na nim zjezdzac z gorki i mowil krzyczal ze jezdzi na sankach. Na koniec napluli na mnie i rozjebali wozek ze do dzis stoi w naprawie u mechanika
tłuk na Ugoszczu się wyjebał