Wyjeżdżając z posesji chciał wymusić pierwszeństwo (ja jechałem na motocyklu) i jeszcze wsiowy burak zamiast okazać minimum skruchy to oczywiście środkowy palec... któregoś dnia nie będziesz jechał z rodziną, wtedy się spotkamy... Zobaczymy jaki jesteś rozmowny
Nawet mniej bo to było przez samym takim małym osiedlowym rondem więc jak chcesz się mądrować to zapytaj, odpowiem