Pan w trakcie wyprzedzania rowerzysty na Fordońskiej w Bydgoszczy zapomniał dołączyć do swoich kolegów z CLI, którzy wrócili po tym manewrze na prawy pas, a on zamiast tego przez następne 3km wyprzedzał ich z prędkością wyższą od nich chyba tylko o 5 km/h blokując lewy pas dla wszystkich tych, którzy chcieli wyminąć te 3 duże ciężarówy.
no bo sam miał Forda