Panie z MO, po pierwsze przepisy jasno mówią, że to on musi ustąpić temu kto jedzie po swoim pasie. Ja takiego obowiązku nie mam. Nie było korku, więc jazda na suwak nie była tu przymusowa. Cham się wciska, bo chce być o jeden samochód szybciej. Widać, że jesteś jednym z takich buraków.
Słownictwo, słownictwem. A jazda jest jazdą. Nie mieszaj tu jednego do drugiego. Prawo jazdy mam ponad 12 lat. Nigdy nie spodowałem nawet stłuczki, i nigdy takiego czegoś nie zrobiłem jak ten palant.
Tak panie z MO, mam zestaw głośnomówiący, a co? Chciałeś już donosić?
Brak kultury na drodze i wszystko jasne