A teraz kalkulacja:
- domyślam się ze to droga lokalna, więc szerokość pasa to 2.75m
- widać, że jedzie mniej więcej środkiem podwójnej ciągłej, szerokosc. passata to pewnie 1.8m.), to zajmuje około 0.9m pasa....dla ciebie zostaje jakieś 1.9m
- powiedzmy że jedziesz jakieś 60cm od krawędzi + Twoja szerokość roweru = 60cm. czyli zajmujesz jakieś 1.2m pasa ruchu,
...wychodzi,że przejechał jakieś (2.75m - 0.9m - 1.2m) = około 0.65m ..no faktycznie fiut złamany.
Wyprzeda za blisko... Podwójna ciągła to loozik miał cały lewy pas wolny, mógł jechać całą jego szerokością to nikt nie miał by z nas żadnego zażalenia a tak to jest po prostu baran
Co do pana od "fiuta" teoretyka. Teoria jest piękna, lecz życie i doświadczenia są okrutne