Nie wiem już... Wydawało mi się, że mam pierwszeństwo przed Hondą, że białe "vito" skręca w prawo (bo kierunkowskaz niewidoczny z lewej), że przed przejściem dla pieszych nie wyprzedza się jadąc środkiem ulicy i suma sumarum jestem w szoku, że nikt nie ucierpiał. Ale co ja tam wiem... Oceńcie Wy, specjaliści z internetu, co tu poszło nie tak...
brak słów...