Bardzo chamski typ, na osiedlowej drodze, gdzie mialam pierszenstwo (wyjezdzalam) zablokowal mi droge, kazal wycofac, beszczelnie odpalil papieroska, robil zdjecia. A jak zadzwonilam na straz miejska i poinformowalam go, ze bedzie mial klopoty to uciekl!!!!
Czyżby to była służbówka? Widziałem tego chama na osiedlu, zachowywał się jakby był panem i władcą wszystkich dróg.