Niby jedzie normalnie aż nagle ostro hamuje, tak, że grubo szarpnęło nim i jego pasażerką. Następnie włącza awaryjne, a przy próbie ominięcia go nagle rusza. Wracam na tył, a ten wychodzi z mordą.
Człowieku oddaj prawko prawnukom i przestań jeździć.
Jeśli to nie była próba wymuszenia kolizji i tym samym odszkodowania to nie nadajesz się już do jazdy. Nie pozdrawiam, filmik z akcji zostawiam sobie zabezpieczony bo pewnie nie raz jeszcze usłyszymy o tym ‚kierowcy’
Nie pozdrawiam idiotki, która nie ma pojęcia o zasadach ruchu drogowego (jazda na suwak i nie tylko :))))