Pajac tocząc się w korku postanowił zmienić pas poprzez spychanie, ale jako, że jechał obok to nie bardzo miał jak mnie zepchnąć bez powodowania kolizji więc się zatrzymał obok, otworzył okno i pięścią uderzył w moje lusterko boczne powodując jego stłuczenie po czym uciekł.
trzymajcie dzieci z daleka od niej bo to niedoszła morderczyni drogowa, prawdopodobnie jeździ na silnych prochach, ostatnio wyważyła swoją KIĄ bramę wjazdową przedszkola na dzieci, cud, że wszystkie żyją
Jeździ jak najebany od lewej do prawej