Stałam sobie normalnie na parkingu, a ta nagle wyjeżdżając we mnie walnęła od tyłu. Wysiadłam zobaczyć co się stało, a ta, że nic nie uszkodziła i przeprasza, po czym odjechała. Później zobaczyłam że na zderzaku wielkie zarysowanie.
Kierowca w radomsku zatrzymał sie na bus pasie obok jednej silowni w radomsku, tlumaczyl sie brakiem miejsc przy silowni zablokowal wszystkie autobusy w miesie.Nie pozdrawiam chama
Dzban parkingowy, puste miejsca na dwa auta, królewicz na środku bo mu drzwi obiją