ta se gdzies jedzie, stoje za nią na światłach, zielone to rusza i słysze jakiś huk, wychodzę a tu leży tłok obok mojego samochodu i pytam jej się co sie stalo a ona mowi że jechała na zakupy, dała gazu, strzał z sprzęgła i tragedia, tłoka nima, dziura w silniku ale przynajmiej teraz bedzie miala oszczedny samochod bo z R4 zrobilo sie R3 jak w kasztanie 0.9 TCE
Dzień dobry, z tej strony Andrzej Donda. Chciałem opowiedzieć o incydencie, które moja żona zrobiła. Koło szkoły SP1, nie wiem czy w Skarżystku Kamiennej, rozpędzony 20 na godzinę, Ford Kuga trafił w pięcioletnie dziecko. Dziecko, drugie, które bawiło się piłką, zgłosiło to do pani wychowawcy. Ta kobieta, moja żona, była pijana i rozpędziła się do pięćdziesięciu na godzinę i wjechała w placówkę szkoły, wybiła trzy szyby kamieniami, policja ją zamknęła na pół roku. Uważajcie na moją żonę, ona jest chora.
Takiego gamonia za kółkiem ze świecą szukać. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej w okolicach Bliżyna, stwarzanie zagrożenia w ruchu i nieudolne próby ścigania się sam ze sobą. IQ na poziomie ameby
Gbur w samochodzie oraz jego koledzy. Pokazywanie faka bo ktoś jechał przepisowo a tobie palancie się spieszy. Cwany przez szybkę a nie zatrzymał się i nie wysiadł tylko uciekł z paluszkiem za szybą rozklekotanym malutkim dostawczakiem
ta se gdzies jedzie, stoje za nią na światłach, zielone to rusza i słysze jakiś huk, wychodzę a tu leży tłok obok mojego samochodu i pytam jej się co sie stalo a ona mowi że jechała na zakupy, dała gazu, strzał z sprzęgła i tragedia, tłoka nima, dziura w silniku ale przynajmiej teraz bedzie miala oszczedny samochod bo z R4 zrobilo sie R3 jak w kasztanie 0.9 TCE