Kierowca w Warszawie jedzie pijany lewym pasem ruchu i bez włączonych świateł a na mruganie mu światłem zareagował agresją i zatrzymał się przed skrzyżowaniem i wyskoczył z wraka do bicia.
jechal 60 km/h w niezabudowanym jakby tata mial mu zabrac samochod gdy dostanie mandat kierowca wyglondal na okolo 15 lat prosze pouczyc syna aby nie podkradal wiecej auta
Parkować nie umie i jeszcze to robi na chodniku albo jest leniwym bucem bo zaparkować samochód xx metrów dalej i się przejść nie może.