Ciekawe jaka niepełnosprawność temu kierowcy towarzyszy. Karty inwalidy w wnetrzu auta nie zauważyłem. Pomyśl czasem czlowieku że ktoś serio ma problemy ma karte i nie ma miejsca dla niego przede wszystkim szerszego i bliskiego sklepu.
Prawo jazdy chyba wygrane w chipsach, na odcinku około 10km dwa razy wyjechał na czołówkę. Za pierwszym razem na swój pas zjechał będąc metr przed maską drugiego samochodu
Ciekawe jaka niepełnosprawność temu kierowcy towarzyszy. Karty inwalidy w wnetrzu auta nie zauważyłem. Pomyśl czasem czlowieku że ktoś serio ma problemy ma karte i nie ma miejsca dla niego przede wszystkim szerszego i bliskiego sklepu.