Młody szczyl. Dostarcza jedzenie w Gdańsku. Jedzie 50 km na godzinę po chodnikach w nocy. Raz przez to zaje** hulajnogę bolta i stracił lusterko. Dobrze że walną hulajnogę nie człowieka. Ciekawe co ściemnił szefowi.
Starszy pan, emeryt. Wiadomość do pana.
Jeżeli widzi pan starsze otyłe kobiety, to proszę nie spowalniać i trąbic. Po czym otwierać okno i wykonywać gestu (prawodopodnie rozchylania ud rękoma) oraz wystawiania języka z wąsatego ryja i machania agresywnie na lewo i prawo szczerząc się. Proszę pana, to nie stosowne robić tak do kobiet w podeszłym wieku oraz niejednokrotnie do małych grubszych dziewczynek
Młody szczyl. Dostarcza jedzenie w Gdańsku. Jedzie 50 km na godzinę po chodnikach w nocy. Raz przez to zaje** hulajnogę bolta i stracił lusterko. Dobrze że walną hulajnogę nie człowieka. Ciekawe co ściemnił szefowi.