Wsiur przyjechał do miasta i stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych nieustępując im pierwszeństwa podczas wysiadania z tramwaju na przystanku wiedeńskim. Tłumaczenie? "skąd miałem wiedzieć że tu się zatrzymasz?". W pustej główce nie połączyły się w ogóle te dwie rzeczy i panicz postanowił wysiadających pasażerów niemalże porozjeżdżać wjeżdżając między nich gdy przechodzili na chodnik. Ciekawe czy przechodzących przez przejście dla pieszych też omija slalomem
Złotówa pędził na późnym czerwonym, w sytuacji gdy wjeżdżałem już na zielonym na skrzyżowanie. Gdybym go nie zauważył i się nie zatrzymał to już bym pewnie nie miał okazji napisać tego komentarza, bo dostałbym centralnie w drzwi od IDIOTY
Jakiś gówniarz wozi się - typowy burak