Gówniarze za kierownicą. Bardzo niebezpieczna jazda w godzinach szczytu po mieście. Wyjazd ze skrzyżowania z piskiem opon by po parunastu metrach gwałtownie wyhamować.
Tylko osoba bez sumienia mogłaby potrącić psa i po prostu odjechać. Jak można być tak bezdusznym, by nie zatrzymać się, nie sprawdzić, co się stało, i nie pomóc bezbronnemu zwierzęciu? Takie zachowanie jest nie do przyjęcia i powinno być powodem do wstydu. To, co robimy wobec zwierząt, mówi wiele o naszym człowieczeństwie.
Tak parkuje kretyn