W mrągowie jechało sobie czarne volvo zółte zaciski czarny grill i czarne felgi bez przedniej osłony spryskiwacza. Przechodząc do konsencusu tematu zapytałem się komu sie to tak chciało robić on mi zwyzywał ojca po chwili podjechał jego kolega gruzowatym golfem i chciał mi strzelić gazem ale nie zdążył i dostał w ryj po wszystkim kierowca golfa trzymając się za szczęke wrócił do golfa i walnął o krawężnik odjeżdzając nie pozdrawiam
No ładnie kolego wymusiłeś. Szukaj sie na stop cham i innych tego typu filmikach