Narwany, arogacki, bezczelny mężczyzna (i tak łagodnie powiedziane) zbluzgał i zwyzywał mnie dzisiaj. Już myślałam że wyjdzie do mnie z rękami... w momencie kiedy chciałam wyprzedzić, a jednak się okazało że bezpieczniej będzie się wycofać i grzecznie poczekać na swoją kolej. Na koniec machał rękami i mało kulturalnie gestykulował w moja stronę. Jechał z kobietą obok.
blond kierująca zapomina wrzucać kierunkowskazów- poczuwa się w marce bmw, ponadto zapomina zatrzymywać się na czerwonym świetle, potrafi pokazywać dziwne gesty innym kierowcom
Typowy kondon, jeździ dwulitrówką w gnoju a ma sie za jakiś postrach ulic. Polecam uważać bo chyba jest slepy i gluchy