Sytuacja z dnia 20.05.25. Wyjezdzajac ze szpitala uniwersyteckiego na Jaczewskiego i dokonujac oplaty za wyjazd zostalam strąbiona bez powodu bo Pan nie mogl poczekac 10 sekund az mi sie szlaban otworzy. Po machnieciu do Pana reka zaczal mi Pan robic zdjecia, zamiast odpowiedziec na moje pytanie: " Na co Pan trabi?" Ma Pan ewidentnie jakies kompleksy ale prosze nie wyzywac sie z tego powodu na innych kierowcach. Dla takich osób jak Pan powinni robic testy psychologiczne by moc prowadzic pojazd. Omijajcie szerokim łukiem tego kierowce.
Super, parkowanie. Świetnie się nawiguje wózkiem po trawie