Właściciel ewidentnie z problemami. Wkurza się gdy ktoś jedzie 40/50 w środku miasta przy przejściach dla pieszych, jeździ od lewej do prawej na pasie przy samym zderzaku, miga długimi. Innym razem w tym samym miejscu przemknął tym białym Jeepem minimum 80kmh i jeszcze podjechał innemu samochodowi pod zderzak bo przecież on sprowadził jeepa z USA i jest królem drogi.
Jeździ po powierzchni wyłączonej z ruchu drogowego, przeznaczonej dla IDT.
Dojeżdża do końca pasem ruchu do skrętu w lewo, po czym sobie przypomina że jednie na wprost.
Tak to możesz jeździć u siebie na wsi po polu.
Buc i tchórz. Pieprznął mi w drzwi aż auto się zatrzęsło. Chąc sprawdzić jak głęboka jest szkoda, ten od razu odjechał. Bezczelne i żałosne, zwykłe przepraszam załatwiłoby sprawę.
Właściciel ewidentnie z problemami. Wkurza się gdy ktoś jedzie 40/50 w środku miasta przy przejściach dla pieszych, jeździ od lewej do prawej na pasie przy samym zderzaku, miga długimi. Innym razem w tym samym miejscu przemknął tym białym Jeepem minimum 80kmh i jeszcze podjechał innemu samochodowi pod zderzak bo przecież on sprowadził jeepa z USA i jest królem drogi.