Kierowca był pod wpływem środków odurzających i driftował na oponach z ktorych nawet drutów nie było widać pod carrefourem w Chełmie. Nastepnie wywalił bokiem w stacje benzynową. Niestety uciekł z miejsca zdarzenia ponieważ pasażer o blond włosach w podziurawionej brązowej bluzie (zapewne skradzioną z domu dziecka) zaczął pchać pojazd. Przed tym wysiedli we dwóch z auta i załatwili się na szybe a ja zebrałem to gówno i polowe wrzuciłem w przednią szybę a resztą obsmarowałem dokładnie klamki kierowca i pazeżer pomyśleli że to nutella bo bardzo im smakowowało :)
Kierowca był pod wpływem środków odurzających i driftował na oponach z ktorych nawet drutów nie było widać pod carrefourem w Chełmie. Nastepnie wywalił bokiem w stacje benzynową. Niestety uciekł z miejsca zdarzenia ponieważ pasażer o blond włosach w podziurawionej brązowej bluzie (zapewne skradzioną z domu dziecka) zaczął pchać pojazd. Przed tym wysiedli we dwóch z auta i załatwili się na szybe a ja zebrałem to gówno i polowe wrzuciłem w przednią szybę a resztą obsmarowałem dokładnie klamki kierowca i pazeżer pomyśleli że to nutella bo bardzo im smakowowało :)