Kierowca niby zawodowy codziennie tym "malutkim" samochodem z premedytacją wjeżdża pod prąd w ulicę jednokierunkową. Młody gówniarz jeszcze pyskuje i z wielkimi pretensjami wycofuje
Kiedy jechałem swoim Bugatti chironem ponad 300km/h w lusterku zauważyłem te BMW na tych rejestracjach cały czas siedziało mi na tylnim zderzaku więc postanowiłem mu zjechać żeby na spokojnie mógł wbić 8bieg wyprzedził mnie i poszedł jak dzik w sosnę, pozdrawiam tego przystojnego kawalalera z BMW
Serdecznie nie pozdrawiam idioty z tego auta, gdy byłem z dziećmi na spacerze w lesie zauważyłem biały pojazd z zaparowanymi szybami z którego wydobywały sie dziwne dźwięki
Kierowca niby zawodowy codziennie tym "malutkim" samochodem z premedytacją wjeżdża pod prąd w ulicę jednokierunkową. Młody gówniarz jeszcze pyskuje i z wielkimi pretensjami wycofuje