Co za patus jeździ jak szalony w zabudowanym, z tłumika strzela jak z kalacha,przypominam,że miasto to nie tor wyścigowy. Jeździ jak naćpany, zakłóca spokój. Nikomu nie życzę spotkać tego czegoś na drodze. Hałas jaki tworzy jeżdżąc w kółko to jakaś porażka,nie da się w domu okien uchylić, ba nawet przy zamkniętych oknach słychać to pierdzące gówno. Ktoś rekompensuje sobie małego siusiaczka wkurwiają ludzi mieszkających przy rynku
jest bardzo kulturalny na drodze, umie się zachować, wie co to jest korytarz życia i perfekcyjnie udziela pomocy nagłym wypadkom ( wypadek drogowy ).
oby więcej takich kierowców.
Co za patus jeździ jak szalony w zabudowanym, z tłumika strzela jak z kalacha,przypominam,że miasto to nie tor wyścigowy. Jeździ jak naćpany, zakłóca spokój. Nikomu nie życzę spotkać tego czegoś na drodze. Hałas jaki tworzy jeżdżąc w kółko to jakaś porażka,nie da się w domu okien uchylić, ba nawet przy zamkniętych oknach słychać to pierdzące gówno. Ktoś rekompensuje sobie małego siusiaczka wkurwiają ludzi mieszkających przy rynku