Kierowca tego niebieskiego pudła chyba myśloł, ze jak zaparkuje jak patałach, to mu się aniołki pojawią. No i faktycznie stoją dwie, ubrane tak, ze nawet chłodnica w Pandzie dostała gorączki. Jedna patrzy jakby zaraz miała powiedzieć coś ty z tym autem odwalił, chłopie? a druga stoi jak kontrola jakości parkingowych przypałów.
Auto… no Panda jak Panda ale załoga przy niej taka, że nawet Mercedes by się nie powstydził. Kierowca pewnie chciał wyglądać jak król szosy, a wyszło jak zwykle auto 5/10, klimat 12/10
Starszy łysy gość, który parkuje będąc w aucie sam na miejscu dla osób z małymi dziećmi, w pełni wolnych miejsc dookoła. Jak się takim autem nie potrafisz zmieścić to kup sobie mniejsze.
Kierowca nie stosuje się do zasady jazdy na suwak, stwarza zagrożenie przyspieszając w momencie gdy kierowca z pasa zwężającego się (ja) ustawia się do wjazdu przed niego, na ul. Bunscha. Na ul. Mochnaniec kierowca jedzie ze znacznie zwiększoną prędkością, niedozwoloną w tym miejscu, wyprzedza jednocześnie 5 pojazdów - jadąc tak naprawdę kilkaset metrów pod prąd. Nie stosuje się do zasad prawej ręki i skrzyżowania równorzędnego na ul. Mochnaniec. Stwarza zagrożenie wyprzedzając pojazdy w momencie gdy one omijają pieszych/rowerzystow (na ul. Mochnaniec kompletnie brakuje chodnika i oświetlenia więc warunki dla pieszych są naprawdę niebezpieczne).
Kierowca tego niebieskiego pudła chyba myśloł, ze jak zaparkuje jak patałach, to mu się aniołki pojawią. No i faktycznie stoją dwie, ubrane tak, ze nawet chłodnica w Pandzie dostała gorączki. Jedna patrzy jakby zaraz miała powiedzieć coś ty z tym autem odwalił, chłopie? a druga stoi jak kontrola jakości parkingowych przypałów.
Auto… no Panda jak Panda ale załoga przy niej taka, że nawet Mercedes by się nie powstydził. Kierowca pewnie chciał wyglądać jak król szosy, a wyszło jak zwykle auto 5/10, klimat 12/10