Pod Lidlem w Kosakowie jest parking na 84 samochody osobowe - te miejsca nigdy nie są zajęte w 100%. Oczywiście znajdzie się ktoś, kto najchętniej zaparkowałby na kasach samoobsługowych.
Bez wyrazów szacunku
śmieć nie umie parkować, żałuję parę groszy na parking na mieście i parkuje na prywatnych parkingach, dodatkowo zastawia inne auta bez możliwości wyjechania, tragedia
Patrząc na tę jazdę, mam wrażenie, że prawo jazdy było bardziej kupione niż zdobyte.