Niezrównoważony kierowca, z wyglądu zwykły jasiek, ale w głowie sieczka. Zapewne sadysta, bo na moją żonę krzyczał, bo za wolno wg niego jechała po parkingu przy centrum handlowym. sfrustrowany jasiek nie widzi różnicy widocznie pomiędzy jego oplem, a sportowym autem, które ma inne zawieszenie i nie przemyka 40 km/h po garbach.
najlepsze to, że wydzierał się zapewne przy własnej żonie i dziecku w foteliku. współczuję rodzinie.
Jakim trzeba być nieudanym kierowcą, aby w dzień wyborów stać na środku drogi dojazdowej do komisji wyborczej i oczekiwać, że każdy z naprzeciwka zacznie cofać pod prąd na przejście dla pieszych i drogę dwupasmową.
Nie wiem kto jest mądrzejszy: ty kobieto czy twój chłoptaś, który się podśmiechuje jak kr*tyn w cyrku.
Przynajmniej dobrze wyszliście na zdjęciach..
Parkuje na wjeździe blokując wjazd i wyjazd połowie osiedla. Zero wyobraźni