Jedzie w mieście dwa razy szybciej, niż można, specjalnie przyśpiesza pod zderzak i świeci długimi, bo myśli, że jest królem szos. Nie zna zasad jazdy na suwak. Stwarza zagrożenie na drodze zatrzymując się tylko po to, aby wylać swoje frustracje. Agresywny, ma świński ryj i na pewno małego fiuta. Pewnie napierdala żonę, chociaż wątpię, aby któraś go chciała. Zwykły śmieć drogowy. Oby karma go dopadła jak najszybciej.
wieś przyjechała do miasta