Wyjechał mi na skrzyżowaniu ja jechałem 70 km/h a nawet nie spojrzał i wyjechał prawie doszło do wypadku. Potem go zatrzymaliśmy i zwyzywalsmy mlodzi zasrany
powiem tyle jestem oburzony postawa tego kierowcy jade spokojnie rowerem a podjezdxa oto taki delikwent i zaczyna mnie wyzyaac jak jezdze przeciez chlopczyk chyba ledwo prawko zdal i sie panoszy po tej calej akcji zajechal mi droge i co chwile trabil
Wyjechał mi na skrzyżowaniu ja jechałem 70 km/h a nawet nie spojrzał i wyjechał prawie doszło do wypadku. Potem go zatrzymaliśmy i zwyzywalsmy mlodzi zasrany