Jak kierowca nie umie jeździć po Poznaniu to niech wraca do siebie. Widzi zielone światło, pustą drogę przy Starej Rzeźni, a hamuje awaryjnie jakby ducha zobaczył. Chwilę później to samo zrobił innemu kierowcy przy Katedrze w stronę Ronda Śródka. Szuka frajera do naprawy tylnego zderzaka czy jak?
Niesamowity samochód jest moc pozdrawiam