Właściciel to kawał dziada, jeździ po Chicago (Mońkach) o 3 w nocy i dudni discopolo i ludziom spać nie daje kurwa mać. Jak się mu zwróci uwage, to wychodzi z auta i straszy że następny raz przyjedzie fergusonem w pizdu i będzie go piłował do rana. Chuj wie o co mu chodzi.
Młody weź tego sztrucla na złom oddaj ślady na mieście wszystkie chyba twoje , jeszcze jeździsz jak pirat drogowy. Nie patrzysz jedziesz jak chcesz na przejściach i wysepkach. Chcesz tak jeździć jedź se na tor bo ludzi w końcu zabijesz
Właściciel to kawał dziada, jeździ po Chicago (Mońkach) o 3 w nocy i dudni discopolo i ludziom spać nie daje kurwa mać. Jak się mu zwróci uwage, to wychodzi z auta i straszy że następny raz przyjedzie fergusonem w pizdu i będzie go piłował do rana. Chuj wie o co mu chodzi.