Bity VW golf ze śladami korozji stoi porzucony na trawniku i chodniku, utrudnia piszemy przejście chodnikiem, a na ulicy jest zakaz zatrzymywania się i postoju
Kierowca w srebrnym samochodzie na wyższym podwoziu; szybko przejechał przy przystanku tramwajowym Dzika. Przystanek mieści się na środku ulicy, a pasażerowie wysiadają na jezdnie. Kierowca nie zatrzymał się za stojącym tramwajem, a do tego machnął ręka, na konduktora, który wysiadł z tramwaju zwrócić my uwagę.
Pan i władca w służbowym pastuchu. Wyprzeda na skrzyżowanianiu i przejsciu dla pieszych. Ograniczenie predkosci? Na co to komu. Jade passtem... Kwestia czasu aż doprowadzi do tragedii. Nie pozdrawiam
Kierowca jest burakiem i w nieuprawniony sposób używa sygnału dźwiękowego zmuszając prawidłowo jadącego rowerzystę do wjeżdżania w dziury w jedni. Jeśli jest takim chojrakiem, to niech sam wjeżdża sobie tym swoim kopciuchem z wyciętym katalizatorem w drogowe dziury.
Bity VW golf ze śladami korozji stoi porzucony na trawniku i chodniku, utrudnia piszemy przejście chodnikiem, a na ulicy jest zakaz zatrzymywania się i postoju