Zajmuje prawy pas do skrętu w prawo a i tak jedzie prosto powodując bezpośrednie zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchów.
Żeby Ci ten Fiat przypadkiem nie zgnił
Ostatnio pan jechał toyotą yaris i po podjeździe na skrzyżowanie wysiadł z samochodu i zaczął wydzierać się na mnie o to że popieram pana Tuska po czym rzucił się na mnie z usiadł kolanem mi na szyje. Po chwili umarłem.
Zajmuje prawy pas do skrętu w prawo a i tak jedzie prosto powodując bezpośrednie zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchów.
Żeby Ci ten Fiat przypadkiem nie zgnił