Mam niestety częstą nieprzyjemność jeździć w okolicach Kłodzka. Jak widzę rejestrację DKL, to mi się bardziej kiszki przewracają niż na widok rejestracji PSL. Szczególnie pozdrawiam tych wariatów, co spychają ludzi na drodze przez Lewin Kłodzki za czeską granicą.
Mam niestety częstą nieprzyjemność jeździć w okolicach Kłodzka. Jak widzę rejestrację DKL, to mi się bardziej kiszki przewracają niż na widok rejestracji PSL. Szczególnie pozdrawiam tych wariatów, co spychają ludzi na drodze przez Lewin Kłodzki za czeską granicą.