Pan pi*da zmienia sobie pas na skrzyżowaniu z kierunkiem pół sek przed. Zajeżdża tym samym drogę przed nosem. Następnie gdy tylko wjedzie się przed niego z większym zapasem niż on sam to robi, to włącza długie i tak sobie jedzie na zderzaku.
Wyprzedzał kilka samochodów, w tym tira, dnia 10.03.2024r., w terenie niezabudowanym, na podwójnej ciągłej. Sytuacją tą doprowadził prawie do katastrofy w ruchu lądowym, gdyż jeden z pojazdów, zgodnie z przepisami, zasygnalizował skręt w lewo. Na szczęście zauważono samochód przed podjeciem manerwu skrętu. Posiadam nagranie z tego zdarzenia.
Niemiecka moc