Marek Radoski to było przejście dla pieszych o ruchu kierowanym sygnalizacją świetlną - więc przejście dla pieszych nie ma tu nic do rzeczy. Byłaby kolizja tylko i wyłącznie z winy czarnego auta.
Masz szczęście, że nie było "zdarzenia", bo by Ci dali 200 zł i 10 pkt. za wyprzedzanie na pasach :-) Wtedy "zderzenie" (po co takie wielkie słowo na obtarcie?) byłoby tylko dodatkiem...
Marek Radoski to było przejście dla pieszych o ruchu kierowanym sygnalizacją świetlną - więc przejście dla pieszych nie ma tu nic do rzeczy. Byłaby kolizja tylko i wyłącznie z winy czarnego auta.