Potwierdzam, to co zostało napisane prawie 5 lat temu. Na trasie Piastów- Mieszka I pomimo dużego ruchu i braku możliwości wyprzedzania kierowca czerwonej mazdy jechał na zderzaku auta znajdującego się przed nim, zjeżdżał co chwilę na połowę drugiego pasa, jadąc częściowo na trzeciego. Stwarzał duże zagrożenie i był nieprzewidywalny. Również pomyślałam, że kierowca jest po %. Pierwszy raz żałuję, że nie posiadam kamerki. Ten ktoś nie powinien jeździć.
Kierowca albo naćpany, albo debil. Dawno nie widziałem, żeby ktoś stwarzał takie zagrożenie na drodze. Bardzo agresywna jazda slalomem, dosłownie szarpanie kierownicą. Wszystko w godzinach szczytu na al. Piastów koło Office Center. Nagrania niestety nie posiadam, bo nie mam kamerki, ale akcja miała miejsce i radzę uważać na barana, który za nic ma przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo jego uczestników.
Jeszcze tylko dodam, że działo się to 23 października. Miałem dzwonić na bagiety, ale tylko zapisałem sobie numery w notatniku. Mam nadzieję, że gdzieś tam na Gumieńcach barana złapali, bo wystarczyło za nim 20 metrów przejechać, żeby stwierdzić, że ten pan nie powinien jeździć po publicznych drogach.
Potwierdzam, to co zostało napisane prawie 5 lat temu. Na trasie Piastów- Mieszka I pomimo dużego ruchu i braku możliwości wyprzedzania kierowca czerwonej mazdy jechał na zderzaku auta znajdującego się przed nim, zjeżdżał co chwilę na połowę drugiego pasa, jadąc częściowo na trzeciego. Stwarzał duże zagrożenie i był nieprzewidywalny. Również pomyślałam, że kierowca jest po %. Pierwszy raz żałuję, że nie posiadam kamerki. Ten ktoś nie powinien jeździć.