Dwóch przystojnych panów przepuściło mnie przez pasy, a kiedy na nich spojrzałam, uśmiechnęli się do mnie. Było to bardzo miłe i słodkie. Serdecznie dziękuję za uprzejmość i przepuszczenie mnie na pasach buziaki.
Ten imbecyl wjechał w moje Porsche Carrera 911 razem z kosztowną zawartością, przewoziłem szmal który płynął eksportem do słonecznego Cypru oraz z żoną i dziećmi. Jestem oburzony i sfrustrowany tą sytuacją, która zaszła na jednym z warszawskich skrzyżowań. Nie polecam kierowca wariat.
Ten kierowca robi takie bączki pod lidlem że huhu i hociak kierowca ta broda i ten gróby spasiony brzuch