No już bez przesady. Widać na zdjęciu, ze z miejscem parkingowym słabo i są same „dla inwalidów”. W dodatku nie jest takie jedno czy 2 a kilka, może nawet kilkanaście. Aktualnie mamy czasy, ze samochodów jest mnóstwo. Miał stanąć na ulicy, żeby przypadkiem nie zająć miejsca, które i tak na 99,9% będzie wolne przez kolejnych kilka dni? Raz na jakiś czas, jak ktoś musi zaparkować w takim miejscu, bo nie ma innej możliwości, to się nic nie stanie. Nie zjadą się przecież nagle wszystkie osoby, które maja prawo tam zaparkować i nie zabraknie dla nich miejsc, spokojnie. Z drugiej też strony, od pilnowania porządku jest policja i najwyżej straż miejsca. W dobie tego całego internetu, nie można wyjechać na miasto czy wyjść na spacer, bo zaraz jakiś „stróż prawa” wyłapie niezgodność i wrzuca zdjęcie do internetu, oczerniając przy tym. Tobie też, drogi kolego, z pewnością w życiu zdarzy się czy to stanąć na miejscu dla inwalidów czy na trawniku (albo inne jakieś wykroczenie) i wtedy życzę Ci z całego serca, by znalazły się w pobliżu takie osoby jak Ty, porobiły Ci zdjęcia i Twojego samochodu i wrzuciły to do internetu, ogłaszając światu jakim to ch*jem jesteś. Nie pozdrawiam
Bez pardonu dwóch silnych zdrowych chłopów parkuje na miejscu dla niepelnosprawnych i odchodzi. Naklejki niepelnosprawnosci brak bo ponoć pozory mylą więc zostało sprawdzone.
Podpisuje się pod kolegą, o co robić aferę? A tak poza tym to bardzo chyba dupa bolała ze takie BMW zaparkowało a nie jakiś opel. Tak to nie byłoby sprawy.
Bywając pod tym sklepem często łatwo sprawdzić że miejsca dla inwalidów nigdy nie są wykorzystane w pełni a raczej w 10% zatem nie wiem o co robić problem, człowiek czasami może się spieszyć ale jak to Polacy lubimy czepiać się czegoś w czym nie ma problemu. Stawanie na miejscu dla inwalidów nie jest dobre ale polecam czytanie ze zrozumieniem bo jest to miejsce „dla inwalidów i rodzin z dziećmi” a nogdy nie wiadomo czy może rodzina nie czeka w sklepie. Nawet na zdjęciu widać że wolnych miejsc dla inwalidow jest dużo. Osobie której chciało się pisać o taką pierdołe życzę szerokiej drogi i dobrze radze zająć się jakimś hobby zamist robić z igły widły. Pozdrawiam.
No już bez przesady. Widać na zdjęciu, ze z miejscem parkingowym słabo i są same „dla inwalidów”. W dodatku nie jest takie jedno czy 2 a kilka, może nawet kilkanaście. Aktualnie mamy czasy, ze samochodów jest mnóstwo. Miał stanąć na ulicy, żeby przypadkiem nie zająć miejsca, które i tak na 99,9% będzie wolne przez kolejnych kilka dni? Raz na jakiś czas, jak ktoś musi zaparkować w takim miejscu, bo nie ma innej możliwości, to się nic nie stanie. Nie zjadą się przecież nagle wszystkie osoby, które maja prawo tam zaparkować i nie zabraknie dla nich miejsc, spokojnie. Z drugiej też strony, od pilnowania porządku jest policja i najwyżej straż miejsca. W dobie tego całego internetu, nie można wyjechać na miasto czy wyjść na spacer, bo zaraz jakiś „stróż prawa” wyłapie niezgodność i wrzuca zdjęcie do internetu, oczerniając przy tym. Tobie też, drogi kolego, z pewnością w życiu zdarzy się czy to stanąć na miejscu dla inwalidów czy na trawniku (albo inne jakieś wykroczenie) i wtedy życzę Ci z całego serca, by znalazły się w pobliżu takie osoby jak Ty, porobiły Ci zdjęcia i Twojego samochodu i wrzuciły to do internetu, ogłaszając światu jakim to ch*jem jesteś. Nie pozdrawiam