Byłem w trasie, zrobiłem sobie przystanek na stacji w Bydgoszczy, stałem w długiej kolejce do dystrybutorów, na stacji panował spory ruch, chyba godzina szczytu na stacji. czekałem w kolejce niecałe 15 minut podczas gdy ten kierowca stał pod dystrybutorem już od mojego przyjazdu czyli 15 minut i delikatnie, skrupulatnie polerował swój samochód (relingi na dachu, dach itd) używając do tego myjki do szyb. Widząc innych klientów z kolejki którzy wysiadali i zwracali mu uwagę, sam postanowiłem zwrócić mu uwagę ale zareagował jak w każdym przypadku - coś tam mamrolił i pukał się w głowę... Gdy tankowałem swój samochód, przyszedł pracownik stacji i grzecznie poprosił kierowcę o udanie się do kasy i nie blokowanie stanowiska, gość centralnie wpadł w szał, po przyjściu do sklepu wpadł w furię, machał łapskami i wydzierał się na pracowników. Wyzywał od różnych określeń i odgrażał się skargami... nawet do prezydenta... Uważajcie na tego nadętego Warszawiaka, bo jak widać było życie ma spier$%!@ne i stara się to przekazywać innym.
Byłem w trasie, zrobiłem sobie przystanek na stacji w Bydgoszczy, stałem w długiej kolejce do dystrybutorów, na stacji panował spory ruch, chyba godzina szczytu na stacji. czekałem w kolejce niecałe 15 minut podczas gdy ten kierowca stał pod dystrybutorem już od mojego przyjazdu czyli 15 minut i delikatnie, skrupulatnie polerował swój samochód (relingi na dachu, dach itd) używając do tego myjki do szyb. Widząc innych klientów z kolejki którzy wysiadali i zwracali mu uwagę, sam postanowiłem zwrócić mu uwagę ale zareagował jak w każdym przypadku - coś tam mamrolił i pukał się w głowę... Gdy tankowałem swój samochód, przyszedł pracownik stacji i grzecznie poprosił kierowcę o udanie się do kasy i nie blokowanie stanowiska, gość centralnie wpadł w szał, po przyjściu do sklepu wpadł w furię, machał łapskami i wydzierał się na pracowników. Wyzywał od różnych określeń i odgrażał się skargami... nawet do prezydenta... Uważajcie na tego nadętego Warszawiaka, bo jak widać było życie ma spier$%!@ne i stara się to przekazywać innym.