Jak mam dostawę, a to wiadomo - WAŻNA RZECZ - więc śmigam sobie elegancko przejściem dla pieszych, ciach chodniczkiem i parkuje na przystanku tuż pod wejściem. PRZECIEŻ NIE BĘDĘ NOSIŁ WAŻNEJ DOSTAWY DALEJ!! CO NIBY ŻE MIAŁEM STANĄĆ NA PARKINGU I NOSI? POEBAO?
No, a po dostawie siup przystankiem zjazd zatoczą i zawracam (na podwójnej - ale co to komu przeszkadza?) i już mnie nie ma.
I się mnie czepiają te biedaki na przystanku, przecież ich nie rozjechałem A MOGŁEM! Strasznie mnie denerwują Ci piesi. Zdaje się że myślą że są ważniejsi xD
Zresztą kolega z banku tak samo (foto w komentarzu). Przecież nie będzie stawał na parkingu od zaplecza, na to nie ma czasu!
Autorowi radziłbym zapoznać się z treścią rozporządzenia w sprawie konwojowania wartości pieniężnych. Wtedy zrozumie, czemu ten furgon AKURAT W TYM MIEJSCU stoi...
Jakbyś się znał i był w temacie....
Konsalnet zaparkuje 10-30m dalej dla ciebie bo jesteś społeczniakiem i będzie zapierdalać z kasa pieszo przez miasto.
Puknij się w orzeszka może pomoże.
Jak mam dostawę, a to wiadomo - WAŻNA RZECZ - więc śmigam sobie elegancko przejściem dla pieszych, ciach chodniczkiem i parkuje na przystanku tuż pod wejściem. PRZECIEŻ NIE BĘDĘ NOSIŁ WAŻNEJ DOSTAWY DALEJ!! CO NIBY ŻE MIAŁEM STANĄĆ NA PARKINGU I NOSI? POEBAO?
No, a po dostawie siup przystankiem zjazd zatoczą i zawracam (na podwójnej - ale co to komu przeszkadza?) i już mnie nie ma.
I się mnie czepiają te biedaki na przystanku, przecież ich nie rozjechałem A MOGŁEM! Strasznie mnie denerwują Ci piesi. Zdaje się że myślą że są ważniejsi xD
Zresztą kolega z banku tak samo (foto w komentarzu). Przecież nie będzie stawał na parkingu od zaplecza, na to nie ma czasu!