Ta stara kur*a w berecie z obwisłymi kulami armatnimi po kostki wypie**oliła z podporządkowanej 40 m mi przed maskę w taką ślizgawicę, nie patrząc ani na lewo, ani na prawo. Gdybym c*uju nie odbił kierownicą w lewo, to już byś autka i prawka nie miał!!! Najlepsze jest to, że niepoczytalny umysłowo dziadek doprowadził prawie do wypadku, a tylko po to, aby wraz z babką za 350 m skręcić na cmentarz i zdążyć na pogrzeb!
Zdążyli na pogrzeb czy nie?