Samochód musiał dokończyć wyprzedzanie, a SOmalia musiała pokazać skąd pochodzi. Pan zapomniał, że samochód ma prawie o jedno 0 więcej w rubryce ' masa pojazdu" ;)
Może i zachowanie motocyklisty mało eleganckie, ale każdego może krew zalać jak widzi na drodze świętą krowę nie uznającą pasów innych niż skrajny lewy za godne do tego by się po nich poruszać.
Może chodzi o to, że korona by wyprzedzającemu z głowy nie spadła jakby pomiędzy wyprzedzaniem kolejnych aut raczył łaskawie zwlec dupsko z lewego pasa i zjechać ma te 10 sekund na prawy. Zwłaszcza jak widzi w lusterku że ktoś chciałby jego samego wyprzedzić.
SO i wszystko jasne.
czerwone zagłębie i sieczka zamiast mózgu.