Było mu wjechać w dupsko. Potem zadzwonić na policję i pokazać film. Jeśli jesteś pewien swojej bezkarności (oczywiście nie ganię Ciebie za jazdę) to niczym nie ryzykujesz (poza chwilową jazdą pożyczakiem). A pajacowi by się trochę czkawką odbiło jego cwaniactwo.
Znowu film przycięty, bez pełnego kontekstu.....czyli dwie cioty na drodze.